Soczewki kontaktowe dla astygmatyków

Coraz więcej osób nosi okulary. Pracujemy przed komputerem, oglądamy telewizję, przeglądamy Internet na smart fonie. Wszystko to sprawia, że oczy ciężko pracują, wysuszają się i szybko się „zużywają” . Aby korygować wady wzroku najczęściej sięgamy po okulary. W wielu sytuacjach są one niepraktyczne lub po prostu nie chcemy ich nosić. Alternatywą mogą być soczewki kontaktowe, których nie widać

Jeszcze nie dawno z soczewek mogły korzystać osoby, które miały „standardowe” wady wzroku. Dla osób np. z astygmatyzmem były one niedostępne. Obecnie jednak astygmatyzm można już korygować za pomocą szkieł kontaktowych.

Astygmatyzm, co to za wada?

Astygmatyzm to dość często pojawiająca się wada wzroku, która występuje w parze z dalekowzrocznością lub krótkowzrocznością. Wynika ona z braku symetryczności rogówki. W zdrowym oku jest ona okrągła. U osoby, która cierpi na astygmatyzm rogówka jest zakrzywiona i kształtem przypomina piłkę do rugby. Obrazy widziane oczami astygmatyka są niewyraźne lub zniekształcone.

Do niedawna wadę tą można było korygować za pomocą okularów z odpowiednio zeszlifowanymi szkłami, które sprawiały, że światło załamywało się pod kątem prostym i dawało punktowe odbicie obrazu w siatkówce.
Na szczęście medycyna i technologia wytwarzania soczewek kontaktowych rozwijają się błyskawicznie i obecnie można już astygmatyzm korygować z wykorzystaniem soczewek kontaktowych.

Soczewki toryczne, bo tak nazywają się szkła kontaktowe dla astygmatyków ma w swojej ofercie wielu producentów. Soczewki te nie tylko korygują astygmatyzm, ale zapewniają również doskonałą ostrość i jakość widzenia. Dodatkowo eliminują objawy poboczne towarzyszące astygmatykom, takiej jak ból i zwroty głowy oraz wrażenie napięcia oczu. Są wykonane z materiału silikonowo-hydrożelowego, zapewniają nawilżenie oka oraz przepuszczają tlen. Nosząc je nie czujemy, ze je mamy.

Soczewki kontaktowe dla astygmatyków to bardzo wygodna i dyskretna forma korekcji wad wzroku. Widzimy dobrze, czujemy się komfortowo i nie mamy na nosie okularów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*

*

*