Pijesz herbatę z cytryną? To może być poważny błąd!

Cytryna to obok cukru najczęstszy dodatek do herbaty. Zwłaszcza w sezonie jesienno-zimowym mnóstwo ludzi dodaje do gorących napojów cytrynę, co ma skuteczniej rozgrzewać organizm i chronić przed przeziębieniami. Czy jednak rzeczywiście powinno się tak robić?

Szkodliwy glin

Cytryna wzbogaca smak herbaty, ale coraz częściej słychać, że taka mieszanka może być po prostu bardzo niezdrowa. Wszystko to za sprawą glinu. Pierwiastek ten jest bardzo szkodliwy – udowodniono, że odpowiada za rozwój choroby Alzheimera i innych chorób otępiennych. Dlatego glinu należy unikać w swojej diecie, tak się jednak składa, że znajdziemy go między innymi w herbacie. Krzewy herbaciane najczęściej rosną na gliniastych glebach, stąd powszechna obecność tego pierwiastka w liściach i pączkach. Na szczęście stężenie glinu jest względnie niskie, maksymalnie to 0,2 g na 100 g suchych liści w przypadku herbaty zielonej, w herbatach czarnych jest go znacznie mniej. W dodatku glin jest związany przez taninę, a w tej formie ludzki organizm go nie przyswaja. Ale nawet gdy podczas parzenia glin się uwalnia, to do naparu przechodzi maksymalnie 1, a najczęściej tylko 0,5 procent aluminium zawartego w liściach, to zaś dawka, która zaszkodziłaby jedynie przy wypiciu przynajmniej kilku litrów herbaty dziennie. Innymi słowy, glinu akurat w herbacie nie należy się obawiać.

To się jednak zmienia, gdy do herbaty dodamy cytryny. Pod wpływem kwasu aluminium przemienia się w sole glinu, które są rozpuszczalne i przyswajalne przez organizm. I w takiej formie glin może już zaszkodzić.

Cytryna tylko po zaparzeniu

Kwas z cytryny sprawia, że stężenie glinu w herbacie znacząco się zwiększa, przez co napój staje się niezdrowy. Ale wystarczy, że dodamy cytrynę już po zaparzeniu, by poziom glinu pozostał taki sam. To dlatego, że glin uwalnia się jedynie w trakcie zaparzania, natomiast już po jego zakończeniu nie ma żadnego znaczenia, czy w napoju znajdzie się cytryna, czy też nie. Kwas z cytryny nie ma wpływu na stężenie aluminium w samym naparze, tak się dzieje jedynie wtedy, gdy w herbacie są fusy.

Jeśli więc ktoś lubi herbatę z cytryną, absolutnie nie musi z niej rezygnować. Trzeba jedynie pamiętać o kilku zasadach. Nie należy do zaparzacza dodawać od razu liści herbaty i cytryny, należy najpierw przygotować herbaciany ekstrakt, po czym usuwa się liście lub torebkę i do takiego odcedzonego napoju wciska się sok z cytryny albo wrzuca plasterek tego owocu. Nie ma przy tym znaczenia, czy herbata jest mocna czy słaba – znaczenie ma tylko to, czy nie ma w niej fusów. Herbata z cytryną dodaną po zaparzeniu ma dokładnie taką samą ilość aluminium co „czysta” herbata, bez żadnych dodatków.

Badania nie potwierdziły szkodliwości

Żadne badania naukowe jak dotąd nie potwierdziły, że picie herbaty z cytryną może być szkodliwe dla zdrowia. Związki glinu nie są aż tak bardzo toksyczne, dlatego by doszło do poważniejszego zatrucia tym pierwiastkiem, w ciągu każdej doby należałoby przyjmować bardzo duże jego ilości. W przypadku herbaty jest to praktycznie niemożliwe. Niemniej jednak, jeżeli ktoś chce w dalszym ciągu raczyć się herbatą z cytryną, dla pewności lepiej będzie dodawać ją po odcedzeniu fusów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*

*

*