Miażdzyca- czym tak naprawdę jest?

W ostatnich latach popularnym stało się używanie fachowych sformułowań medycznych, których znaczenia w pełni nie znamy. Do takich wyrażeń z całą pewnością należy określenie miażdżycy. Często słyszymy, że ktoś miał zawał z powodu miażdżycy naczyń wieńcowych albo że przez miażdżycę miał amputowaną nogę. Tajemnicze zjawisko rujnuje zdrowie wielu ludzi, jednak czym tak naprawdę ta miażdżyca jest?

Czym jest miażdżyca?

Miażdżyca jest chorobą naczyniową, a dokładniej miejscowym przewlekłym procesem zapalnym lokalizującym się w naczyniach tętniczych średnich i dużych. Mówiąc prostym językiem, jest ogniskowym zapaleniem ściany naczynia. Tętnice są naczyniami wyprowadzającymi krew z serca do narządów wewnętrznych, między innymi serca, mózgu czy kończyn. W związku z tym każda patologia w ich obrębie może nieść poważne skutki dla prawidłowego funkcjonowania całego organizmu

Kogo miażdżyca dotyczy?

Uważa się, że nie ma jednego czynnika, który odpowiadałby zawywołanie miażdżycy, jest ich wiele, zarówno genetycznych jak i środowiskowych. Różnorodność czynników wiąże się z indywidualnym przebiegiem u różnych osób. Oznacza to, że u jednych osób nie ma w ogóle objawów ze zmienionych patologicznie naczyń, u innych dochodzi do udaru mózgu, zawału serca, niedokrwienia jelit czy kończyn. U pewnych ludzi miażdżyca daje o sobie znać wcześniej, u pozostałych objawia się dopiero w starszym wieku. Zmiany chorobowe w naczyniach stwierdza się u wszystkich ludzi niezależnie od wieku. Nie ma się więc, co łudzić, że nas to ominie. Objawy pojawiają się zwykle po 50-tym roku życia, aczkolwiek same zmiany miażdżycowe obecne są w tętnicach już w życiu płodowym. Wniosek nasuwa się sam, im więcej czynników ryzyka w organizmie, tym wcześniej i intensywniej odczujemy obecność patologii w naszych tętnicach.

Jak zbudowane są tętnice?

Żeby zrozumieć zjawiska zachodzące w naczyniach, należy przynajmniej w skrócie objaśnić anatomię ścian tętnic. Otóż zbudowane są one z 3 warstw- błony wewnętrznej wyścielonej śródbłonkiem, błony środkowej zawierającej przede wszystkim komórki mięśniowe gładkie i pojedyncze włókna sprężyste oraz błony zewnętrznej utworzone przez włókna tkanki łącznej.

Jak dochodzi do rozwoju zmian miażdżycowych?

Powstanie zmian miażdżycowych nie jest nagłym zjawiskiem. Do ich rozwoju dochodzi w przebiegu następujących po sobie kilku procesów.

I etapPierwszym i kluczowym jest uszkodzenie śródbłonka naczyń na drodze różnych mechanizmów, opisanych poniżej. Szybki przepływ krwi w naczyniach sprzyjatakim zmianom, stąd miażdżyca zdecydowanie częściej dotyczy osób chorujących na nadciśnienie tętnicze. Krew płynąca w naczyniach pod wyższym ciśnieniem, silniej „trze” o ściany naczyń, uszkadzając je. W innym mechanizmie śródbłonek niszczą toksyczne składniki dymu tytoniowego czy wolne rodniki tlenowe. Narażeni na takie szkody są nie tylko palacze, ale również osoby przebywające w palącym towarzystwie. Nadmiar wolnych rodników tlenowych wiąże się z nieprawidłową dietą ubogą w antyoksydanty, czyli przede wszystkim witaminę E, która jest najlepszym możliwym przeciwutleniaczem. Spożywanie migdałów i ziaren słonecznika uchroni przed niedoborem tej cennej witaminy. Czynnikami uszkadzającymi śródbłonek naczyniowy są także powszechnie występujące schorzenia: cukrzyca i hiperlipidemia. Oba zaburzenia, poza nielicznymi wyjątkami uwarunkowanymi genetycznie, towarzyszą otyłości. Wysokie wartości niektórych składowychlipidogramu, zwłaszcza cholesterolu LDL- tak zwany „złego cholesterolu”, uważane są przez niektórych za najważniejsze czynniki stymulujące rozwój miażdżycy. O ile nadciśnienie powoduje czasami bóle głowy, o tyle ani cukrzyca ani hiperlipidemia nie bolą, w związku z tym ludzie je bagatelizują, nie zdając sobie sprawy z poważnych konsekwencji zdrowotnych. Dbajmy o nasze naczynia, w takim zakresie, w jakim mamy możliwość. Genetyki nie zmienimy, ale ryzyka zredukować możemy troszcząc się o prawidłową masę ciała, utrzymanie w zakresie wartości prawidłowych ciśnienia tętniczego, parametrów lipowych i cukru oraz nie paląc. Rzadziej występującym zjawiskiem jest uszkadzanie ściany naczyń przez ich zakażenie. Nie bez znaczenie w tym mechanizmie pozostają wszelkie zabiegi inwazyjne, takie jak na przykład koronarografia, podczas której przez tętnicę udową wprowadzany jest cewnik do naczyń wieńcowych, by zobrazować ich morfologię. Czasami zdarza się, zwykle u osób z wywiadem obciążonym chorobami autoimmunologicznymi, że w ustroju krążą przeciwciała skierowane przeciw różnym elementom komórkowym, między innymi przeciwkobudulcom ścian naczyń, niszcząc je.

II etap Uszkodzony śródbłonek nie funkcjonuje właściwie. Chętniej do niego przylegają płytki – elementy morfotyczne krwi, które w warunkach prawidłowych odpowiedzialne są za hamowanie krwawienia. Kumulowania trombocytów stanowi kolejny proces w szeregu zmian prowadzących do rozwoju blaszki miażdżycowej. Łatwo wyobrazić sobie takie zjawisko, odnosząc się chociażby do sytuacji z życia wziętych. Na powierzchniach chropowatych silniej osadzają się pyłki kurzu, niż na gładkich.

III etap Mediatory wytwarzane przez trombocyty generują rozrost komórek mięśni gładkich w błonie wewnętrznej naczyń, którez kolei produkują czynniki pobudzające wytwarzanie macierzy pozakomórkowej, przede wszystkim kolagenu, utwardzając powstające zmiany.

IV etap Skomplikowane procesy ostatecznie doprowadzają do powstania wewnątrzblaszki miażdżycowej rdzenia tłuszczowego, a zwapnień na zewnątrz.

Czy miażdżycę widać można zobaczyć ?

Oglądając naczynia od wewnątrz, gołym okiem nie można zaobserwować toczących się tam procesów. Morfologicznie widoczne jest tylko ogniskowe pogrubienie błony wewnętrznej ściany naczynia. Na początku u ludzi młodych nawet tego nie widać, dlatego że proces toczy się w obrębie ściany tętnicy, nie zwężając jej światła. Ostatecznie jednak rozwija się blaszka miażdżycowa zbudowana z pokrywy- zawierającej dużo kolagenu i komórek mięśni gładkich, i rdzenia lipidowego. Im jest większa, tym silniej może zamykać światło naczynia izwężenie to wówczas widać podczas badań angiograficznych w postaci zmniejszonego przepływu.

Czy blaszki miażdżycowe rosną?

Blaszka miażdżycowa jest struktura dynamiczną, oznacza to, że może się ciągle rozwijać. Powiększając się dośrodkowo, prowadzi do coraz większego zamknięcia światła naczynia, blokując ostatecznie przepływ i zamykając w ten sposób dostawę tlenu i składników odżywczych do narządów. Ten mechanizm zwykle odpowiada za przewlekłe niedokrwienie, na przykład kończyn, objawiając się chromaniem przestankowym czy serca pod postacią choroby wieńcowej. Blaszka może również rozwijać się odśrodkowo. Ten przebieg jest bardzo niebezpieczny, ponieważ skrycie niszczona jest ściana naczynia bez widocznych odchyleń w obrazowych badaniach naczyniowych. Nie ma zwężeń, a mimo to blaszka miażdżycowa ciągle się powiększa, „popychając” ścianę naczynia na zewnątrz, aż do powstania tętniaka, na przykład w krążeniu w ośrodkowym układzie nerwowym, prowadząc do rozerwania tętnicy i krwotoku podpajęczynówkowego. Innym mechanizmem rozwoju blaszki miażdżycowej jest pęknięcie jej pokrywy i nagłe zamknięcie całego światła naczynia. Takie zjawiskonajczęściej odpowiada za zawał serca.

Gdzie miażdżyca może się pojawić?

Miażdżyca może lokalizować się we wszystkich średnich i dużych tętnicach ciała ludzkiego. Najczęściej dotyka naczyń wieńcowych doprowadzających krew do serca, tętnic szyjnych –zapewniających dostawę tlenu do mózgu, aorty- naszej głównej tętnicy, tętnic krezkowych – odżywiających jelita oraz naczyń kończyn dolnych. Charakterystycznym dla miażdżycy, a zarazem zaskakującym jest fakt, że u tego samego człowieka, a nawet w obrębie tej samej tętnicy występują zmiany miażdżycowe o różnym zaawansowaniu.

Pamiętajmy, że sama miażdżyca nie jest chorobą, a stanowi jedynie konsekwencję szeregu innych patologii w naszych organizmach. Zaliczana jest do zmian cywilizacyjnych stanowiących aktualnie najczęstsza przyczynę zachorowań i zgonów we współczesnym świecie. Nie dajmy się więc i dbajmy o nasze naczynia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*

*

*