Jak poprawić wydolność własnych żył?

Nieprawidłowo funkcjonujący układ żylny kończyn dolnych doprowadza nie tylko do uporczywych objawów pogarszających komfort życia, ale także spędzających sen z powiek żylaków. Jak temu zapobiec? W jaki sposób poprawić działanie naszych żył? Jak leczyć istniejącą już niewydolność żylną?

Istotą

Przewlekłej niewydolności żylnej, w ogromnym skrócie, jest nie spełnianie przez te naczynia swojej funkcji, a mianowicie pogorszenie odprowadzania odtlenowanej krwi z kończyn dolnych. Odpowiadają za to nie tylko same żyły, swoją budową i funkcją, ale także mięśnie podudzi. Wykorzystując znajomość powyższych faktów, możemy wspomóc własne naczynia pewnymi działaniami.

wydolność żylnaPostawa

Po pierwsze należy unikać długotrwałego przebywania w pozycji stojącej. Także wielogodzinne siedzenie nie wpływa korzystnie na powrót żylny, zwłaszcza „noga na nogę” bądźz inaczej skrzyżowanymi nogami. Noga lewa założona na prawą jest najgorszą z możliwych postaw ze względu na naturalnie utrudniony odpływ krwi żylnej z lewej kończyny dolnej z powodu struktury naczyń w miednicy. Gdy nie mamy innego wyjścia, bo praca zawodowa zmusza nas do przebywania w zakazanych pozycjach, należy kompensować wytwarzany zastój żylny uruchamianiem pompy mięśniowej podudzi. Polega to na tym, żeby w czasie pracy pod biurkiem ruszać stopą, zginając ją i maksymalnie prostując na zmianę. W okolicznościach bardziej sprzyjających korzystne byłyby kilkuminutowe ćwiczenie wspinania się na palce i powracania do stania na płasko. W niektórych liniach lotniczych w czasie podróży wyświetlane są programy ćwiczeń poprawiające krążenie żylne. Siedząc, kończyny powinny być wyprostowane, unikać należy zginania ich w stawach kolanowych.

Sport

Nie ulega wątpliwości, że aktywność fizyczna ma pozytywny wpływ na nasze zdrowie, również na usprawnianie odpływu krwi kończyn dolnych. Nie wszystkie dyscypliny sportu są zalecane w przypadku niewydolności żylnej, aczkolwiek najważniejsze pozostaje ich systematyczne uprawianie. Najmniej wskazanymi są siatkówka, koszykówka, piłka ręczna, tenis, szermierka, sporty walki jak dżudo czy karate. Wskazane są przede wszystkim takie dyscypliny sportu, które wymagają mobilizacji kończyn dolnych. Do takich z kolei należą codzienny marsz w postaci długich spacerów, jazda na rowerze, pływanie oraz gimnastyka. Podczas tych ćwiczeń ważne jest prawidłowe działanie stopy, ona musi pracować, nie może być usztywniona w obuwiu. Paniom stanowczo odradza się maszerowanie na obcasach. Buty na obcasie 2-3-centymetrowym albo o miękkiej podeszwie są idealne.

Drenaż żylny

Poza mechanicznym wspomaganiem odpływu krwi żylnej z nóg, można zastosować kilka prostych metod związanych z życiem codziennym i nie wymagających zbyt dużego nakładu wysiłku. Po powrocie z pracy należy usiąść wygodnie i na kilkanaście minut unieść kończyny dolne do góry, pozwolić odpłynąć krwi żylnej. Można dodatkowo ćwiczyć zgięcia podeszwowe i grzbietowe stóp na zmianę, by drenaż wzmocnić. Ponadto podczas siedzenie czy w trakcie snu należy unieść podnóżek łóżka o około 10 cm, a bezpośrednio przed zaśnięciem wykonać przez kilka minut „rowerek” w powietrzu.

Temperatura

Każdemu wzrostowi temperatury otoczenia towarzyszy poszerzenie żył i zastój krwi, zwłaszcza przy upośledzonym drenażu. Wniosek z tego taki, że naczynia żylne nie lubią ciepła. W związku z tym należy unikać długiego przebywania na słońcu oraz w pobliżuwszelkich źródełciepła, między innymi kominków, grzejników czy ogrzewania podłogowego. Podczas jazdy samochodem nie wskazane jest ustawianie nawiewu skierowanego na stopy. Ponadto trzeba zrezygnować z kąpieli w gorącej wodzie. W sytuacji, gdy nie możemy się jej wyrzec, konieczne jest zakończenie kąpieli zimnym prysznicem nóg. Sauna także należy do przyjemności zakazanych, podobnie jak depilacja ciepłym woskiem. Należy unikać wszelkich czynności ogrzewających nasze kończyny dolne. Korzystnie za to wpływa ich częste ochładzanie, zwłaszcza w upalne letnie dni.

Dieta

Spożywany przez nas pokarm służy do budowania różnych struktur w naszym organizmie i do ich prawidłowego funkcjonowania. Dieta wpływa w dwojaki sposób na pracę żył. Po pierwsze nadmiernie kaloryczne posiłki prowadzą do nadwagi, która sprzyja rozwojowi zastoju żylnego i niewydolności żylnej. Dieta bogata we włókna roślinne pozwala zapobiegać zaparciom, które przyczyniają się do zwiększenia ciśnienia żylnego podczas defekacji. Zaleca się spożywanie pokarmów bogatych w witaminę E, bowiem stanowi ona antyutleniacz hamujący powstawanie wolnych rodników odpowiadających za uszkadzanie ścian żył. Związkami o podobnych właściwościach są flawonoidy. Unikać natomiast należy spożywania wielonienasyconych kwasów tłuszczowych zwiększających ryzyko rozwoju niewydolności żylnej. W witaminę E bogate są produkty zbożowe, kiełki pszenicy, ziarna kukurydzy oraz groch. Częste przyjmowanie niektórych rodzajów alkoholu, nasila objawy niewydolności żylnej, wywołując uczucie ciężkości i napięcia w kończynach dolnych. W związku z tym nie poleca się przede wszystkim białego wina.

Oddychanie

Do czynników wpływających na powrót żylny należy czynność oddechowa. Gdy oddychamy, zmienia się ciśnienie w klatce piersiowej. Oznacza to, że na wdechu krew chętniej wraca do serca niż na wydechu. Zjawisko to wykorzystano w praktyce, zalecając ćwiczenia oddechowe w celu poprawy funkcji żył. Wskazane są długie i głębokie wdechy.

Hormony

Przewlekła niewydolność żylna częściej dotyczy kobiet, między innymi z powodu związków chemicznych, które za cechykobiece odpowiadają, mianowicie hormonów. Estrogeny i progestageny, zarówno te produkowane fizjologicznie jak i te zawarte w preparatach antykoncepcyjnych bądź przyjmowanie w trakcie hormonalnej terapii zastępczej, wpływają rozluźniająco na mięśniówkę gładką naczyń, sprzyjając w ten sposób zaleganiu krwi żylnej w naczyniach kończyn dolnych. W związku z tym konieczne jest racjonalne stosowanie preparatów hormonalnych, z pełną świadomością potencjach konsekwencji.

Balneoterapia

Leczenie uzdrowiskowe ma swoim programie również zabiegi ukierunkowane na niewydolność żylną. Masaże wodne, kąpiele nóg, marsz w wodzie pod prąd oraz gimnastyka w wodzie poprawiają powrót żylny. Chłodny natrysk zwiększa napięcie ścian żył i sprzyja ich obkurczeniu, czyli mniejszemu zaleganiu krwi. Podobny efekt wywołują kąpiele w temperaturze poniżej 35st. C.

Terapia uciskowa

Ta forma leczenie jest bardzo istotną metodą walki z niewydolnością żylną. Pończochy lub rajstopy o stopniowanych ucisku pozwalają na zmniejszenie zastoju żylnego, a w związku z tym objawów dyskomfortu jak i defektu kosmetycznego, jakim niewątpliwie są żylaki. Metoda zwykle niesłusznie niedoceniana, a wyjątkowo skuteczna. Są różne rodzaje opasek elastycznych, pończoch i rajstop. Wybór odpowiedniej formy terapii uciskowej powinien być skonsultowany z lekarzem.Pamiętać należy o wyjątkowo ważnej zasadzie podczas stosowania tej metody. Każdy rodzaj materiału uciskowego zakładamy na kończynę uniesioną do góry, a nie spuszczoną na dół.

Leczenie farmakologiczne

Doustna terapia nie może stanowić jedynej formy leczenia przewlekłej niewydolności żylnej, jedynie terapię wspomagającą Niektóre leki pozwalają zmniejszyć nadmierną rozciągliwość ścian naczyń żylnych, zredukować obrzęki, nasilenie stanu zapalnego oraz poprawić właściwości krwi i przepływ żylny. Wybór odpowiedniego preparatu bezpieczniej skonsultować z lekarzem, by dostosować lek do najbardziej uciążliwych dolegliwości.

Funkcjonowanie własnych żył można poprawić, natomiast istniejącej już niewydolności żylnej nie da się wyleczyć. Wniosek nasuwa się sam – trzeba dbać o naczynia żylne, dopóki jeszcze są zdrowe. Istnieje wiele form profilaktyki i leczenia nie zabiegowego, przede wszystkim terapia uciskowa, a w ostateczności można rozważyć chirurgiczne metody terapii.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*

*

*