Aspartam – niebezpieczny ale ciągle w użytku

Aspartam to związek pochodzenia syntetycznego. Składa się z w 40% z kwasu asparaginowego, w 50% z fenyloalaniny i w 10% z metanolu. Wszystkie te składniki są niebezpieczne dla naszego organizmu, a jednak ciągle będące w obiegu.

Dlaczego tak się dzieje skoro już w 1994 roku dowiedziono w raporcie Departamentu Zdrowia i Opieki, że aspartam jest najniebezpieczniejszą substancją dodawaną obecnie do żywności? Myślę, że zakaz używania tego składnika (E951) mógłby spowodować upadek sporej części przemysłu. Jego produkcja jest tania, dodatek substancji zawierającej praktycznie zero kalorii jest w niektórych segmentach przemysłu spożywczego nadrzędny. Warto jednak pamiętać, aby korzyść materialna nie przysłoniła nam prawdziwego oblicza aspartamu, a ono nie jest kolorowe.

Asparatm może bowiem wywoływać nowotwory mózgu, stwardnienie rozsiane, epilepsję, chorobę Parkinsona, chorobę Alzheimera, chłoniaka, cukrzycę, zaniki pamięci, wady wrodzone. Będąc świadomi tego zagrożenia powinniśmy zwracać uwagę na etykiety różnego rodzaju produktów, do których często dodawany jest aspartam. Np. sosy do lodów, gumy do żucia, cola light, napoje energetyczne, niektóre herbatki, wędliny, a co warto podkreślić aspartam możemy znaleźć również w aptece.

Najczęściej dokładany jest do preparatów skierowanych dla pacjentów z cukrzycą, z hasłem nie zawiera cukru. Najczęściej są to preparaty w postaci tabletek musujących. Pamiętajmy więc, aby czytać etykiety.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*

*

*