Powikłania poporodowe

Poród zwłaszcza u kobiet, które nie miały jeszcze dziecka, jest trudnym przeżyciem – zarówno pod względem fizycznym, jak i emocjonalnym. Po porodzie może pojawić się wiele powikłań, które skutecznie odbierają młodej matce radość z tego, że została matką. Jakie powikłania zdarzają się najczęściej?

Wysiłek całego organizmu

Wydanie na świat nowego człowieka jest fizjologiczną pracą wykonywaną przez kobiety. Co prawda ciało przygotowane jest na taki wysiłek, ale obciąża on cały organizm przyszłej matki. Potrzeba co najmniej kilka tygodni, aby kobieta zregenerowała swoje siły po porodzie. Należy wiedzieć, że w okresie połogu, następującego po urodzeniu dziecka, matka stopniowo dochodzi do siebie. W połogu mogą wystąpić pewne objawy świadczące o radykalnych zmianach, jakie zachodzą w organizmie kobiety. Zdarzają się powikłania groźne dla zdrowia, a nawet życia kobiety po porodzie. Ich pierwszych symptomów nigdy nie można lekceważyć.
 

Najczęstsze problemy

Po porodzie najczęściej młode matki mają do czynienia z obfitym krwawieniem z dróg rodnych, co jest całkowicie naturalne. W ten sposób organizm wydala odchody połogowe, składające się z krwi, śluzu i tkanek. Kobieta może krwawić przez cały okres połogu (około 6 tygodni), choć początkowo krwi jest dużo, zaś z czasem wydalany jest tylko śluz podbarwiony krwią. Niepokojącym objawem jest wydalanie jasnoczerwonej krwi ze skrzepami. Powinno to skłonić pacjentkę do natychmiastowego kontaktu z lekarzem.

W połogu często pojawia się gorączka, której przyczyną mogą być nabrzmiałe piersi, w których gromadzi się nadmiar pokarmu. Tak zwany nawał pokarmowy jest kolejnym powikłaniem poporodowym. Niemniej, jeśli gorączka pojawia się w kilka dni po urodzeniu dziecka i sięga powyżej granicy 38 stopni Celsjusza, może świadczyć o zakażeniu. Na dodatek, jeśli towarzyszy jej śmierdząca wydzielina z dróg rodnych, jest to objaw zakażenia, do którego doszło z powodu pozostałego w macicy fragmentu łożyska. Taki stan w skrajnych przypadkach może zagrażać życiu kobiety.

Nawał pokarmowy, o którym była już mowa, zdarza się w kilka dni lub kilka tygodni po porodzie. Jeśli mleko szybko zostanie odessane z piersi laktatorem lub przez dziecko, można sobie poradzić samodzielnie z takim stanem. W przypadku, gdy nawał się przedłuża może dojść do zapalenia piersi. Objawia się ono bolesnością i tkliwością piersi oraz wysoką gorączką. Pierś lub obie piersi są spuchnięte, gorące i zaczerwienione, a na ich powierzchni mogą pojawić się zgrubienia. Zapalenie piersi wywołane jest zatkaniem przewodu mlecznego. Profilaktycznie więc zaleca się całkowite opróżnianie piersi po każdym karmieniu. W przypadku wystąpienia zapalenia konieczna jest interwencja lekarska, gdyż w przeciwnym wypadku może dojść do kolejnego powikłania – powstania ropnia, który usuwany jest już tylko za pośrednictwem zabiegu chirurgicznego.

Groźnym dla zdrowia i życia pacjentki powikłaniem poporodowym może być depresja, określana mianem syndromu baby blues. Jest to zjawisko powszechne, dotyczące nawet 80 proc. kobiet po porodzie. Wydaje się, że urodzenie dziecka jest szczęśliwym, radosnym wydarzeniem w życiu, ale kobieta po opadnięciu emocji związanych z porodem może poczuć się nieszczęśliwa. Zmęczenie codziennym zajmowaniem się dzieckiem, brak czasu dla siebie i poczucie bezradności to główne powody występowania depresji poporodowej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*

*

*