Antykoncepcja dla mężczyzn

Myślę, że wiele kobiet czeka z utęsknieniem, aż męska antykoncepcja stanie się realna. Jak na razie to tylko na kobiecie w wielu przypadkach ,,ciąży” konieczność stosowania antykoncepcji.

Czy jest to zdrowe…myślę, że po przeczytaniu naszych arykułów na temat hormonalnej antykoncepcji u kobiet odpowiedź stanie się oczywista. W momencie, kiedy na rynku pojawią się leki antykoncepcyjne dla mężczyzn decyzja dotycząca wyboru partnera, który będzie poddawał się działaniu tego typu leków, będzie musiała być decyzją wspólną obu partnerów seksualnych.

Dla firm farmaceutycznych znalezienie środka antykoncepcyjnego jest nie lada gradką, która zaowocuje ogromnym wpływem pieniędzy, a społeczeństwo z tego skorzysta. Dlatego też na całym świecie od lat trwają badania nad znalezieniem skutecznego środka antykoncepcyjnego dla mężczyzn. Okazuje się, że nie jest to jednak takie proste. Najwięcej problemów naukowcy mają ze znalezieniem środka, który będzie działał antykoncepcyjnie, ale nie będzie powodował zmniejszenia popędu seksualnego u mężczyzn.

Najbardziej nowatorskie wydaje się być stworzenie szczepionek antykoncepcyjnych, które wytwarzałyby przeciwciała przeciwko plemnikom.

Można byłoby pokusić się o prace nad spermicydami, środkami które zawierają prezerwatywy plemnikobójcze. Ograniczają bowiem znacznie poruszanie się plemników w drogach rodnych kobiety. Zwiększa to czas ich przebywania w kwaśnym środowisku, które przez dłuższy czas jest dla nich zabójcze.

W Stanach Zjednoczonych w North Carolina State University stworzono substancję, która pozwalałaby ominąć ingerencję w układ hormonalny mężczyzny. Co prawda działałaby tylko na plemniki już znajdujące się w ciele kobiety ale i to jest jakiś pomysł. Substancja ta jest pod kątem chemicznym cukrem, który to uniemożliwia plemnikom odszukanie, przyłączenie się i dotarcie do komórki jajowej w celu jej zapłodnienia.

Swojego czasu wielkim odkryciem był tzw.gossypol. Jest to substancja naturalnie produkowana w jądrach i będąca jednocześnie składnikiem oleju bawełnianego. Zainteresowanie tą substancją trwało dopóki nie potwierdzono licznych działań niepożądanych (np. całkowitej bepzłodności) związanych z przyjmowanie tego typu leku.

Najwięcej uwagi naukowcy narazie poświęcają dwóm substancjom o nazwie: inhibina i progrestin. Obie substancje ingerują w układ hormonaly mężczyzny, choć pomyły na ich wykorzystanie są różne.  Progrestin jest substancją hamującą wytwarzanie przez przysadkę mózgową dwóch substancji FSH i LH. FSH jest istotny w procesie tworzenia plemników, a LH odpowiedzialny jest pośrednio za wydzielanie testosteronu. Ingerencja w ten układ jest więc uzasadniona. Jak narazie największym minusem jaki zauważono jest to, iż stosując progrestin dochodzi do zablokowania wydzielania testosteronu, co przekłada się bezpośrednio na obniżenie popędu płciowego u mężczyzn. Dlatego też holenderscy naukowcy proponują podawanie progrestinu w postaci implantu a testosteronu w postaci iniekcji domięśniowych. Natomist we Francji odwrotnie: progrestin w postaci iniekcji a raz na cztery miesiące implant z testosteronem.
Żeby uniknąć suplementacji testosteronu odkryto substancję, która jest hormonem produkowanym przez jądro. Inhibina jest o tyle lepsza od progrestinu, że hamuje tylko FSH a nie LH, czyli nie obniża popędu seksualnego. Wydaje się, że jest to strzał w dziesiątkę, ale problem pojawia się w momencie pozyskania substancji do produkcji na skalę przemysłową.

Jak widać więc badania nad znalezieniem środka antykoncepcyjnego dla mężczyzn wciąż trwają. Jest to niewątpliwie kolejny krok do zmniejszenia ilości niechcianych ciąż, a co za tym idzie niechcianych dzieci. Pytania jakie pozostają to kiedy i …za ile będziemy mogli skorzystać z tego rodzaju antykoncepcji.
 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*

*

*